Rabin Menachem Mendel Schneerson
„A SŁOWIAŃSKIE BYDŁO WYPĘDZIMY DALEKO NA PÓŁNOC…” – Słowa rabina Sanhedrynu Rebe Menachema Mendla Schneersona, Chabadskiego przywódcy.
(Zmarł w 1994 roku)
Plan „wybrańców Boga”
1 Naszą specjalną taktyką walki z czerwono-brązowymi (wszyscy Słowianie – są czerwono-brązowi), z mocy swojej skrytości jest Tajna Wiedza. Główne ostrze walki skierujemy przeciwko Słowiaństwu, za wyjątkiem odszczepieńców, którzy spokrewnili się z Żydami przez wspólne interesy. Co prawda, tych „spokrewnionych” później, po wykorzystaniu ich w naszych celach, usuniemy z naszego społeczeństwa. Słowianie, a wśród nich Rosjanie – to najbardziej niepokorny naród świata. Niepokorny ze względu na układ ich zdolności psychicznych i umysłowych, założonych przez wiele pokoleń przodków, genów, które nie są podatne na przerabianie. Słowianina, Rosjanina można zabić, ale nigdy nie można zniewolić. Dlatego to nasienie powinno ulec likwidacji, ale na pierwszym etapie należy dokonać nagłego zmniejszenia jego liczebności (co jelcynowsko-putinowska władza pomyślnie realizuje już od prawie 20 lat – uwaga Redakcji).
2 Nasze metody walki nie będą w ogóle wojskowe, lecz ideologiczne i ekonomiczne z wykorzystaniem struktur siłowych, uzbrojonych w najnowocześniejsze rodzaje broni do fizycznego tłumienia buntujących się z jeszcze większą brutalnością, niż to było w 1993 roku przy rozstrzelaniu Dumy Państwowej Rosji. Przede wszystkim, podzielimy wszystkie narody słowiańskie (jest ich 300 milionów, połowę stanowią Rosjanie) na maleńkie osłabione kraje z przerwanymi więzami. Będziemy tu korzystać z naszej starej metody: DZIEL I RZĄDŹ. Postaramy się te kraje skłócić ze sobą. Wciągniemy je we wojny między sobą w celu wzajemnego niszczenia (co również zostało osiągnięte – uwaga Redakcji).
Ukrainiec będzie myślał, że walczy przeciwko ekspansjonistycznej Rosji, walczy o swoją niezależność, będzie myślał, że w końcu uzyskał swoją wolność, podczas gdy całkowicie popadnie w zależność od nas. Tak samo będą myśleć Rosjanie, że bronią swoich własnych interesów narodowych, odzyskują „bezprawnie” zabrane im ziemie, itd. To wszystko będziemy robić pod pozorem różnych suwerenności, walki o swoje ideały narodowe. W tym czasie nie pozwolimy żadnej ze stron na samookreślenie się, oparte o wartości i tradycje narodowe. W tej wojnie głupców słowiańskie bydło będzie osłabiało siebie i wzmacniało nas, głównych reżyserów smuty (pol. – chaosu, zamętu – A.L.), niby stojących z boku i nie tylko nie uczestniczących w krwawych wydarzeniach, ale i nie wtrącających się do nich.
Ponadto zapewnimy sobie całkowite bezpieczeństwo. Do świadomości Słowian – profanów (niewtajemniczonych) zainstalujemy takie stereotypy myślenia, przy których najstraszniejszym słowem będzie “antysemita”. Słowo ‘Żyd” będą wymawiać szeptem.
Kilkoma sprawami sądowymi (podobnymi do procesu antysemity Ostaszwili z późniejszą jego likwidacją) i innymi metodami (radio, telewizja – przerażające filmy, takie jak zemsta izraelskiego super wywiadu Mosadu za zabicie Żydów), tak bardzo wystraszymy bydło, że u żadnego z Żydów z głowy nie spadnie ani jeden włos, podczas gdy Słowianie będą rozstrzeliwani w grupach, zabijani tysiącami – na granicach, gdzie Żydzi nie służą, w siłach pokojowych, w wyniku aktów terroryzmu, zabójstw kryminalnych i na zamówienie. (jeden z takich filmów – to „Haniebne wyrodki”, 2009 rok, uwaga Redakcji).
3 Tępa słowiańska grupa etniczna nie rozumie, że najstraszniejszymi faszystami są ci, którzy nigdy i nigdzie na głos o tym nie mówią, a organizują wszystko jakby według najbardziej demokratycznych standardów (takich jak wybory prezydenckie w marcu). A my odwrotnie, wyraz “faszysta” uczynimy słowem obelżywym. Tej etykietki będzie bał się każdy, na kogo ją powiesimy. Bardzo dobrze wiemy, że nacjonalizm wzmacnia naród, czyni go silnym. Slogan “internacjonalizmu” jest przeżytkiem i już nie działa tak, jak wcześniej, zastąpimy go “wartościami ogólno-ludzkimi”, oznaczającymi to samo.
a
Nie pozwolimy na podniesienie się ani jednego nacjonalizmu, a te ruchy nacjonalistyczne, które próbują wyprowadzić swoje narody spod naszego dyktatu, zniszczymy ogniem i mieczem tak, jak się to robi w Gruzji, Armenii i Serbii. Ale za to zapewnimy pełen rozkwit naszego nacjonalizmu – syjonizmu, a dokładniej: żydowskiego faszyzmu, który w swojej tajemniczości i potędze jest superfaszyzmem. Nie na próżno Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1975 roku przyjęło rezolucję, która określiła syjonizm jako najbardziej rażącą “formę rasizmu i dyskryminacji rasowej”, ale z powodu naszego triumfalnego marszu na całej planecie w roku 1992 rezolucję tę uchyliła. Z tego międzynarodowego organu uczyniliśmy broń naszych aspiracji, dotyczących przejęcia władzy nad “wszystkimi królestwami i narodami”.
4 Liczną populację Słowian pozbawimy elity narodowej, która określa rozwój wydarzeń i postęp kraju. I w końcu cały bieg historii. W tym celu obniżymy poziom ich edukacji – już w następnych 5 latach zamkniemy połowę ich uniwersytetów, a w drugiej połowie będziemy się kształcić my. Wpuścimy tam jeszcze Ormian, Czeczenów, Romów i innych. Będziemy walczyć o to, aby w rządach państw słowiańskich było jak najmniej rdzennych przedstawicieli narodu, którzy zostaną zastąpieni naszą elitą żydowską. W masmediach – radiu, telewizji, prasie, sztuce, literaturze, teatrze i kinie stopniowo będziemy usuwać kadry narodowe i zastępować je naszymi, lub w skrajnych przypadkach, kosmopolitycznymi.
Zostanie przeprowadzona humanizacja edukacji, w wyniku której wszystkie dyscypliny, wpływające na strukturyzację procesu myślowego lewej i prawej półkuli mózgu, będą zmniejszane (zawężane) i degradowane:
а) język i literatura
b) fizyka i matematyka.
O historii nie ma co mówić. Bydłu damy nasze spojrzenie na historię, w którym pokażemy, że cała historia ewolucji ludzkiej szła w kierunku uznania wybranego przez Boga narodu Żydów za panów całego świata. Zamiast wartości narodowych damy wam bałałajkowy patriotyzm i pijane łzy. Tutaj naszym celem jest zastąpienie czerwono-brązowej elity naszą elitą.
W tych krajach nie pozwolimy na rozwój nauki. A centrum uczonych (Akademia Nauk) będzie składać się z naszych ludzi. Nie dopuścimy do żadnych postępowych technologii, co doprowadzi do całkowitego upadku przemysłu, który zawęzimy do produkcji przedmiotów pierwszej potrzeby dla ograniczonego kontyngentu niewolników, wydobywających dla nas surowce.
Wśród mieszkańców miast jest dużo inżynierów, wykwalifikowanych robotników i nauczycieli. Dla nich stworzymy takie warunki życia (żadnych miejsc pracy, wysoki czynsz, wysokie ceny za usługi komunalne, transport), że oni sami będą uciekać, tak jak teraz Rosjanie uciekają z krajów WNP (skrót od: Wspólnoty Niezależnych Państw – A.L.), do głuchych wiosek na północy, gdzie będą myśleć, że tam będzie można łatwiej przeżyć, co w rzeczywistości będzie także oszustwem.
Zdeprawujcie młodzież, a zdobędziecie naród! To jest nasza dewiza. Społeczeństwo wasze pozbawimy młodzieży, deprawując ją seksem, muzyką rockową, gwałtem, alkoholem, paleniem, narkotykami, tzn. pozbawimy wasze społeczeństwo przyszłości. Uderzymy w rodzinę, niszcząc ją, zmniejszymy rozrodczość. Hitler był głupim chłopcem. Działał bezpośrednio i otwarcie. I musiał wykonywać niezmiernie trudną robotę – miliony spalić, rozstrzelać, pogrzebać itp. Pozostawił po sobie krwawe ślady. My działamy sprytniej: u nas nie będzie żadnych śladów. Zmniejszyć rozrodczość chociażby o połowę – to znaczy zniszczyć 2-3 miliony Rosjan w ciągu jednego roku bez żadnych nakładów fizycznych. Nie potrzeba pieców, amunicji, grobów. I nie ma żadnych śladów. Nie urodził się. I nie ma winnych. Stworzymy lepsze warunki życiowe dla kryminalistów, niż dla pracującego bydła, z więzień będziemy wypuszczać kryminalistów, po to, żeby było więcej morderstw, rabunków i niestabilności. Amnestia będzie dotyczyć tylko złodziei i morderców, krótko mówiąc, wszystkich, oprócz skazanych z artykułu o “podżeganiu do nienawiści etnicznej”, który zastąpi istniejące prawo dotyczące antysemityzmu. Wśród ludzi zasiejemy strach. Strach o życie, które stanie się nic nie warte, strach o miejsce pracy, które w każdej chwili może być zabrane, strach o przyszłość waszych bliskich… Będziemy rządzić strachem.
5 Te ogromne zadania będą realizowane w kilku etapach. Już obecnie 85% szelfu Północnego Oceanu Arktycznego znalazło się w naszych rękach (opinia publiczna na razie jeszcze o tym nie wie), dzięki mętnym i niewyjaśnionym narodowi kontraktom, zawartym przy Gorbaczowie i Jelcynie. Już obecnie na ziemiach południowych Rosji mieszka półtora miliona Ormian – to nasza straż przednia (forpoczta).
Na początku, dla zmylenia, ogłosimy na Kubaniu Republikę Ormiańską, a następnie po przepędzeniu Kozaków, przekształcimy ją w Chazarię – Izrael. Pomoże nam to, że Kozacy są ciągle pijani, kochają władzę i są gotowi do walki między sobą na tym gruncie. Co prawda, jest tam jeszcze jedna zorganizowana organizacja – prawosławne duchowieństwo. Wyślemy tam jako kapłanów naszych żydowskich przedstawicieli, którym według Talmudu pozwala się na zewnętrzne wykonywanie rytuałów innych religii, zachowując w duszy swoją wiarę – judaizm. Wszystkich innych przekupimy. A tych, którzy się nie poddadzą – zlikwidujemy. Więcej u Rosjan już nie ma żadnych mniej lub bardziej zorganizowanych struktur, do tego bydło nie jest zdolne do zjednoczenia i stworzenia tych struktur, ponieważ rosyjskie bydło już się spiło i zdegradowało i nie jest w stanie niczego zorganizować.
Wszystkich Górali zapędzimy tam, gdzie oni powinni być – wysoko w góry. Równocześnie odetniemy Rosjan od Wschodu za pomocą Wielkiego Łuku. Zostanie utworzona Konfederacja wolnych narodów “Itil-Ural”, która odetnie Ural i Syberię od środkowej Rosji (Komi, Republika Komi-Perm, Udmurdia, Wielki Tatarstan, Baszkortostan i tworzona zgodnie z tajnym porozumieniem z Niemcami Republika Niemców Powołża). Następnie Łuk przejdzie niżej przez Kałmucję, Dagestan, Azerbajdżan i połączy się z Turcją. A za Uralem – wszystko jest łatwiejsze: suwerenne, niby wyzwolone spod jarzma Rosji, Sacha (Jakucja – AL.), Czukotka, Buriacja.… Stworzymy tam taką nie do zniesienia sytuację, że mniejszości narodowe same poproszą “społeczeństwo zachodnie” o ochronę ich przed krwawymi kolonizatorami rosyjskimi. Podczas gdy w ubiegłym stuleciu Stany Zjednoczone kupiły od Rosji Alaskę, to w XXI wieku wykupią całą Syberię. Będzie to obszar Syberii między Jenisejem na zachodzie, Północnym Oceanem Arktycznym na północy, Pacyfikiem na wschodzie i granicą z Chinami, Mongolią i Koreą Północną na południu. Te obszary Ziemi są dwa razy większe niż teren Stanów Zjednoczonych. Akr ziemi [4.040 m. kw.] będzie kupowany po 1.000 dolarów, za całą Syberię trzeba będzie zapłacić 3 tryliony dolarów w ciągu 20 lat. Roczne spłaty wyniosą 200 milionów dolarów, z których połowa pójdzie na zakup towarów w USA.
Sybiriacy nigdzie nie pójdą z tego powodu, że będą musieli ulec jakimś zagranicznym wpływom, bo Stany Zjednoczone wyglądają przyjemniej, niż ich azjatyccy sąsiedzi. W końcu, Władywostok jest bliżej Los Angeles niż Moskwy…
6 Dla przeprowadzenia tych wszystkich arcyważnych dla nas przedsięwzięć pod pozorem “transformacji demokratycznych” słowiańskiemu bydłu damy monarchię. Dla każdego – marionetkowego prezydenta. I jak więcej blasku, hałasu i pompy! Monarchia jest dobra tym, że całą energię mas kieruje w gwizdek. Odwraca uwagę od naszej tajnej i aktywnej pracy, dotyczącej organizowania społeczeństwa w sposób, który jest nam potrzebny. Prezydent jest zasłoną, niby wybrany powszechnie (a my sfałszujemy procedury wyborcze w taki sposób, żeby wszystko wydawało się legalne), i przez tę zasłonę będziemy sterować wszystkimi niezbędnymi procesami. Prezydent będzie posiadał nieograniczoną władzę. Poprzez przestawienie kadr na najwyższych stanowiskach struktury władzy, na ich szczytach postawi on naszych ludzi. Armia, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, FSB i wszelkiego rodzaju siły specjalne będą bezpośrednio podległe prezydentowi. A to znaczy – nam. W naszych rękach będziemy mieć tylko sznurki, idące do rąk prezydenta. I my będziemy za nie pociągać w taki sposób, jaki będzie konieczny dla realizacji ogromnego planu podbicia wszystkich plemion i królestw i podporządkowanie ich przez nasz super-naród, wybrany przez Boga Izraela.
7 Ale najważniejsze – pieniądze. One zrobią wszystko. One – to władza. One – to siła. Kto ma pieniądze – ten ma broń. Ultranowoczesną broń. Ten ma armię najemników. Pieniądze władają mediami, bałamucą miliardy ludzkiego bydła. Przekupują potrzebnych nam ludzi. Usuwają niepokornych. Bombardują sprzeciwiających się fanatyków – Irakijczyków, Serbów i w perspektywie – Rosjan. O wszystkim decyduje kapitał i przejęcie władzy. Nad gromadzeniem kapitału i przejmowaniem władzy praktykujemy już od ponad 3.000 lat i nikt w tej kwestii nie może z nami konkurować. Własnych pieniędzy u was nie ma. Władzy również. Nie ma ich u was i nie będzie! Nie damy!
Nienawidzimy was bezgranicznie! Ta nienawiść daje nam siły, by ładnie się do was uśmiechać, zdobywać wasze zaufanie i kierować wami, pokazując wam “troskę” o was i wasze dzieci, przyszłe wnuki i prawnuki, którzy w rzeczywistości się nie pojawią na świecie.
Jesteście straceni. I dopóki nie zrozumiecie tej prostej prawdy, dopóki będziecie się szarpać, do tej pory będziecie bici bardziej, niż potrzeba. Jeśli będziecie posłuszni – pozostanie was 65-70 milionów, w przeciwnym wypadku – 40-45.
a
Główną rzeczą dzisiaj – to utrzymać się nam jeszcze przez co najmniej 2-3 lata. Później nie będziemy już mieli tutaj, w tym kraju, żadnych problemów. Stworzymy takie środki ochronne, że żaden z was nie będzie mógł wykonać żadnego ruchu. I wszystko, co się wydarzy, będzie nam znane, kontrolowane i potajemnie sterowane. I nikt nie będzie w stanie nam przeszkodzić!
Co zrobimy
1 Światowe zapasy surowców przemysłowych są na wyczerpaniu i już na początku następnego tysiąclecia „zachodnie społeczeństwo” nie będzie w stanie utrzymania swego obecnego poziomu konsumpcji bez uzupełnienia z nowych źródeł – krajów kolonialnych – krwiodawców. Dlatego nasze dążenia są skierowane teraz na Rosję i mają tylko dwa cele: po pierwsze – likwidacja najpotężniejszego i niezależnego imperium, zajmującego jedną szóstą część ziemi. Po drugie – zawładnięcie jego bogactw, które stanowią 60-70% wszystkich światowych zasobów surowcowych i 75-80% odkrytych światowych zapasów ropy i gazu, skupionych na Syberii i na szelfie Oceanu Arktycznego.
2 Na planecie zachodzi intensywne ocieplenie klimatu. Pustynia posuwa się na północ z prędkością 10 km/rok, odwodnienie ziemi – 25 metrów na rok. Już obecnie starożytne ośrodki świata – Ateny, Rzym, a co najważniejsze, Jerozolima (Izrael) trafiają do strefy tylko sztucznego nawadniania. Za 20 – 30 lat trzeba będzie myśleć o przesiedleniu ogromnej masy narodów cywilizowanych bardziej na północ w stosunku do ich obecnego miejsca zamieszkania. Do tego czasu na Kubaniu, w regionie Rostowa, na Ukrainie będzie zdumiewający klimat podzwrotnikowy, a na Czarnoziemiu i na północy Ukrainy – klimat dzisiejszego Przedkaukazia.
Jeżeli przypomnimy historię, to trzeba przyznać, że ziemie te – to są pradawne ziemie starożytnej – żydowskiej Chazarii, czyli Izraela, które zostały zagarnięte przez Kijowską Ruś w X wieku. Słowianie są tutaj tymczasowymi gośćmi i podlegają wysiedleniu. Zabierzemy ten teren i stworzymy na tych żyznych ziemiach Wielką Chazarię – państwo żydowskie, tak jak 50 lat temu utworzono państwo Izrael, wypierając Palestyńczyków. Tutaj przesiedli się część Izraelczyków, a bydło słowiańskie wypędzimy daleko na północ, poza granice Moskwy. Będzie tam maleńkie północne terytorium – rezerwat o zwartej populacji, rezerwat, podobny jak dla Indian w Ameryce” (gazeta „Sławianin”, N-4 (32), 2001 rok).
__________________________________________________________________________________
***
Tacy są przedstawiciele „wiecznie prześladowanych”. Spójrzmy teraz na rozprawę sądową, wszczętą przeciwko redaktorowi naczelnemu „Sławianina” (przy obecnej „wolności słowa” takich procesów – są tysiące). W prokuraturze Wołogdy siedzą albo kompletne głupki, którzy nie rozumieją, co robią, albo typowi szabes-goje, którzy świadomie robią rzeczy, przydatne dla Syjonu. Ponieważ tego, co robią, inaczej nazwać nie można.
Redaktorowi gazety „Sławianin” B. F. Popowowi próbuje się zakazać być redaktorem tej gazety. Prokuratura próbuje go zdyskwalifikować. „Przyszywa” mu się niezdolność do wykonywania pracy. Co prawda, na początku starano się umieścić go za kratkami. Dwukrotnie przeciwko niemu była wszczynana sprawa karna. Czy wymieniać artykuł? 282-gi. Naturalnie, za „podżeganie do nienawiści etnicznej”. O jakim podżeganiu do nienawiści etnicznej jest mowa? Gazeta, którą osobiście bardzo lubię i czytam nieustannie, żadnej wrogości wobec Żydów nie wymyśla. Operuje tylko faktami. A fakty są takie: władza w Rosji należy do Żydów. A oni rządzą tak, że na każde urodzone rosyjskie dziecko przypada dziesięciu zmarłych ludzi. Myśleli, że Rosjanie będą umierać milcząc? Nie te czasy, wiecie?. Cicho i baz hałasu prokuraturze z Władimirem Fedotowiczem rozprawić się nie udało. Nie udało się prokuraturze schować redaktora – nacjonalisty za kratkami. W jego obronie stanęli rosyjscy uczeni. To akademik J.K. Biegunow i doktor prawa O.G. Korotajew. Dali kompleksową ocenę jego gazety. Oto, co mówią: „Śledztwo karne prowadzi się nielegalnie, jest tylko propaganda, a nie działanie, a propaganda według obowiązujących przepisów nie jest karalna”.
Postępowanie karne zostało umorzone z powodu braku dowodów przestępstwa. Wtedy sąd zamknął gazetę. Gazeta została bez założyciela. Znaleziono ku temu powody. Sąd miejski Wołogdy uznał, że Wołgodski Oddział Wszechprawosławnego Soboru zakończył swoją działalność. Nie ma założyciela – nie ma też gazety. Przyczepili się do tego, że gazeta w czasie procesu nie miała statutu i umowy z instytucją rejestrującą. A to było wystarczające według artykułu 15 ustawy „O środkach masowego przekazu” („Sławianin”). Ale dla sądu to było za mało. Władimira Popowa próbuje się zdyskwalifikować, uznając go za ubezwłasnowolnionego. Ponadto „przyszywa” mu się skrajny wariant niezdolności do pracy po to, aby przydzielić mu opiekuna. Z taką diagnozą on nawet kroku w bok nie może zrobić, a nie, żeby ponownie otworzyć i zacząć redagować gazetę. I to wszystko pomimo faktu, że Popow – to psychicznie normalny człowiek i nigdzie nie był rejestrowany w sądach do czasu wstrzymania wydawania gazety. Sąd 9 listopada 2001 roku anulował zaświadczenie o rejestracji gazety.
Wniosek o uznanie jego niezdolności do działania pochodzi od prokuratora. Sprawa dotycząca wniosku prokuratora – niewidki znajduje się w Sądzie Wołogdy. Sąd odmawia Popowowi rozpatrzenia skargi o oszczerstwo. Kto to wszystko zamówił u „prawników” Wołogdy? Kim są ci ludzie? Jakiej oni są narodowości? Gdzie pracują? W związku z tym haniebnym procesem powstaje kolejne pytanie: czy nie za dużo ci „prawnicy” biorą na siebie? Czy nie przekraczają swoich skromnych pełnomocnictw? Jak można z normalnego człowieka „zrobić” nienormalnego? Korzystając z łatwowierności Popowa, bez ostrzeżenia wiozą go nie wiadomo gdzie. Podobno w interesie dochodzenia. W wyniku oszustwa (w rzeczywistości jest to przemoc wobec osoby) Władimir Popow został poddany serii badań: dotyczących sprawdzania pamięci oraz ponownej sadowo – psychiatrycznej ekspertyzy pod nieobecność adwokata. Jakim prawem? Kim są ci urzędnicy na stanowiskach, którzy zorganizowali to wszystko i przekroczyli swoje uprawnienia? Jakie są ich nazwiska? Jakie są ich stanowiska? To wszystko nie jest ujawniane.
A Władimir Popow – to bardzo szanowany człowiek. Weteran II Wojny Światowej, który zdobywał Berlin, emerytowany pułkownik, absolwent Akademii Broni Pancernej, przewodniczący Soboru Wszechprawosławnego. Popow już po raz 8-my został wybrany na to stanowisko przez walne zgromadzenie. Mówi to o nim, że jest to psychicznie zupełnie normalny i zdrowy człowiek. Gdyby był wariatem, to nigdy nie mógłby redagować i drukować tak wspaniałej gazety!
Na jakiej podstawie Popow jest śledzony? Jakim prawem? Kto wydał rozkaz śledzenia Popowa? Kim są te osoby na stanowiskach, które to wszystko zorganizowały i przekroczyły swoje uprawnienia? Jakie są ich nazwiska? Jakie są ich kompetencje i stanowiska? W ślad za Popowem porusza się samochód z napisem „Eskorta”. Fakt ten znajduje odzwierciedlenie w oświadczeniu weteranów wojny, tyłów, pracy, oficerów, fizyków – atomistów i innych w obronie Popowa. Oświadczenie to przekazano do Sądu Wołogdy. Nacjonaliści żądają ujawnienia nazwisk tych, którzy prześladują Popowa, ale kto im je poda? Wszyscy tłumacza się „dobrem (interesami) śledztwa”. Jest oczywiste, jakie są to interesy!
Informacji na temat procesu jest bardzo mało. Nie wiem, czym on się zakończył i kiedy się zaczął. Takie fakty nie są ujawniane, w telewizji ich się nie pokazuje, w mediach nie drukuje, a przebieg sprawy znany jest niewielu. Robi się to po to, aby się po cichu rozprawiać z niewygodnymi dla reżymu, na poziomie małych dźwigni władzy. Mam kilkadziesiąt takich haniebnych procesów, zaczerpniętych z narodowych publikacji i gazet. Można z pewnością powiedzieć jedno: redaktorzy gazet narodowych byli wzywani do prokuratur wojewódzkich, a wielu z nich po kilka razy.
Tymczasem w telewizji występuje przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich, rabin synagogi w Moskwie i członek „B’nai B’rith” Szajewicz Adolf Solomonowicz. Władimir Putin spotyka się na Kremlu z przedstawicielami Federacji Gmin Żydowskich Rosji (FGŻR), na czele z głównym rabinem Berlem Lazarem. Nam, „drogim Rosjanom” proponuje się podzielać radość tych Żydów z powodu, że prezydent interesuje się ich życiem religijnym w „wyjątkowym państwie wielonarodowym”. Tematów, które były tam dyskutowane, nie znamy. Ale wiadomo dokładnie, że wypłynęła bajka, od której dostali oskomy wszyscy nacjonaliści, o nieszczęśliwych i upokorzonych Żydach i o jakiejś „ksenofobii i ekstremizmie religijnym.” W jaki sposób wy, „wybrani przez Boga”, już to dostaliście? Chcecie, aby was szanowano i kochano?